Lekarze zalecają, aby pacjenci korzystali ze słońca w letnie miesiące. Powyższe zalecenie związane jest z możliwością wytworzenia witaminy D, która jest niezbędna dla prawidłowego stanu kości czy zębów. Przebywanie na słońcu, bez odpowiedniego zabezpieczenia, może mieć jednak także negatywne konsekwencje dla organizmu, jakimi może być udar słoneczny. Jak zatem korzystać ze słońca, a jednocześnie ochronić siebie czy dziecko przed skutkami słonecznego przegrzania?
Czym jest udar słoneczny
Udar cieplny, zwany także udarem słonecznym czy porażeniem cieplnym, wiąże się z przegrzaniem przez promienie słoneczne karku oraz głowy. Wystawienie głowy na działanie słońca dość szybko kończy się zaburzeniami, przy których oddawanie ciepła przez organizm jest utrudnione. Osoba z udarem może się odwodnić, a jednocześnie bardzo szybko traci elektrolity.
Do udarów dochodzi najczęściej przy bardzo dużym nasłonecznieniu, zwykle w krajach o gorącym klimacie, ale również przy upałach gdzie indziej, w tym również podczas zabaw czy pracy przy bardzo wysokiej temperaturze na zewnątrz. U niektórych pacjentów do udarów dochodzi także w przegrzanych pomieszczeniach.
Udar słoneczny – ile trwa
Trudno jednoznacznie stwierdzić, ile czasu trwa udar u osoby dorosłej. O udarze mówimy, gdy do ogólnego osłabienia i zawrotów głowy dochodzą dodatkowe objawy, jak np. dreszcze połączone z bardzo wysoką temperaturą ciała, przekraczającą 40 stopni, a także poparzenia skóry.
Najważniejszą czynnością, jaką należy wykonać u pacjenta z udarem, jest usunięcie go z pełnego nasłonecznienia w zacienione miejsce. Należy również zadbać o obniżenie temperatury ciała. Można to zrobić sięgając po chłodne okłady, które należy umieszczać na tułowiu oraz na twarzy pacjenta do czasu, gdy temperatura jego ciała obniży się do około 38 stopni.
Jednocześnie osobie z udarem należy poluzować zbyt ciasne ubranie oraz zadbać o odpowiednią pozycję, zwykle leżącą lub półleżącą, przy czym przy nadmiernej bladości twarzy wskazane jest ułożenie pacjenta z nogami do góry. Istotne jest również uzupełnienie płynów, dlatego pacjentowi należy podawać duże ilości wody, najlepiej lekko osolonej, pod warunkiem, że pacjent jest przytomny. Jeśli natomiast pacjent jest nieprzytomny lub gdy u pacjentów przytomnych wymienione działania nie przynoszą skutków, należy wezwać lekarza.
Udar słoneczny u dziecka
Na udar słoneczny szczególnie narażone są dzieci, które spędzają na słońcu więcej czasu. O ile u osoby dorosłej, udar słoneczny zwykle nie prowadzi do poważniejszych konsekwencji, o tyle udar słoneczny u dziecka może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w mózgu, a w skrajnych przypadkach prowadzi nawet do śmierci, jeśli do udaru dojdzie np. w samochodzie, w którym przebywa dziecko. Dlatego rodzice powinni pamiętać, aby unikać wyjścia na zewnątrz pomiędzy godziną 11:00 a 15:00, a jednocześnie – aby zabezpieczyć skórę dziecka kremami z wysokimi filtrami.
U dzieci nakrycie głowy przy upałach jest obowiązkowe, należy również pamiętać o podawaniu dziecku wody do picia, głównie mineralnej oraz chłodnych herbatek ziołowych. Przy dużym nasłonecznieniu należy chronić oczy dziecka, a w przypadku dzieci mniejszych, które jeżdżą w wózku, warto zadbać o dodatkowy parasol, chroniący przed szkodliwym promieniowaniem.
Rodzice powinni również pamiętać, aby nie pozostawiać dzieci w zamkniętych samochodach, a jeśli dziecko podróżuje z nimi autem, to warto zadbać o dodatkowe osłony na szyby, które będą minimalizować ryzyko przegrzania. Niektóre choroby, w których obecne są wymioty i biegunki, ale również gdy dziecko musi przyjmować leki moczopędne czy przeciwhistaminowe, mogą zwiększyć ryzyko powstania udaru słonecznego.
Mnie najbardziej “leczą” ludzie, którzy popadają ze skrajności w skrajność i wydaje im się, że jak jest 20 stopni to już wszędzie musi być klima włączona żeby chłodzić. A potem wszyscy chodzą, kaszlą i prychają, bo się przeziębiają.
Pewnie, że skrajności są niebezpieczne, ale zapewniam Cię ze stuprocentową pewnością, że zdecydowanie wolałbyś mieć przeziębienie niż udar słoneczny. Chyba nikt nie ma wątpliwości co do tego.